Przemysław Radzik
ur. 1 lutego 1967 r.
od 10 października 1994 r. do 1 maja 1996 r. asesor w Prokuraturze Rejonowej w Krośnie Odrzańskim.
od 1 maja 1996 r. do 8 października 1999 r. prokurator tej Prokuratury.
od 9 października 1999 r. do 30 marca 2005 r. prokurator Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze w VI Wydziale ds. Przestępczości Zorganizowanej.
od 25 stycznia 2005 r. powołany na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim.
od 13 czerwca 2018 r. Prezes tego Sądu.
od 18 czerwca 2018 r. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sadów Powszechnych.
we wrześniu 2018 r. wszedł w skład Zespołu do spraw czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych.
od 1 stycznia 2019 r, delegowany do orzekania w X Wydziale Karnym Odwoławczym Sądu Okręgowego w Warszawie.
ocenę kwalifikacji w związku z ubieganiem się o stanowisko sędziego SA w Warszawie sporządził sędzia (naonczas) SA w Warszawie Zbigniew Kapiński - obecnie neosędzia Sądu Najwyższego powołany do tego Sądu w wyniku wadliwej procedury przed neokrs, aktualnie również Prezes Izby Karnej SN
negatywna opinia Kolegium Sądu Apelacyjnego w Warszawie
OGŁOSZENIE KONKURSU Monitor Polski 2019 poz. 227
UCHWAŁA NEOKRS Nr 846/2020 z dnia 2020-10-29
POSTANOWIENIE PREZYDENTA RP Nr 1130.26.2021 z dnia 2021-03-10
OGŁOSZENIE NOMINACJI Monitor Polski 2021 poz. 430
WRĘCZENIE NOMINACJI Dnia 2021-03-18
udział w represjonowaniu sędziów:
ustalenia Raportu "Wymiar sprawiedliwości pod presją. Represje jako metoda walki o przejęcie kontroli nad władzą sądowniczą i prokuraturą w Polsce w latach 2015-2023.":
po przeprowadzeniu tzw. “testu Ástráðsson” Sąd Najwyższy uchyla wyroki Sądu Apelacyjnego w składzie z sędzią Przemysławem W. Radzikiem
z uzasadnienia:
"...Obecny skład Sądu Najwyższego w pełni akceptuje argumentację prezentowaną w poprzednich sprawach, w których wypowiedziano się o procesowych konsekwencjach udziału w składach orzekających sądu sędziego X.Y. - II KS 32/21, II KO 111/21 oraz II KK 363/23. Nie jest konieczne ponowne drobiazgowe omawianie przebiegu jego kariery po 2015 roku, ani szczegółów konkursu na stanowisko sędziego w Sądzie Apelacyjnym przed KRS. Ważne jest jednak zwrócenie uwagi na pewne istotne aspekty:
1. kandydatura sędziego X.Y. do pełnienia urzędu sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie nie była oceniana przez zgromadzenie sędziów Sądu Apelacyjnego,
2. był on jedynym zgłoszonym kandydatem, co uniemożliwiało porównanie jego umiejętności z innymi osobami,
3. 30 maja 2018 r. został mianowany na Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych przez Ministra Sprawiedliwości,
4. 17 kwietnia 2019 r. otrzymał delegację do orzekania w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie,
5. w listopadzie 2020 r. został mianowany przez Ministra Sprawiedliwości na Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie,
6. w lipcu 2022 r. został mianowany na stanowisko Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie,
7. 8 czerwca 2022 r. Prezydent RP mianował go nadzwyczajnym rzecznikiem dyscyplinarnym, powierzając mu prowadzenie 6 spraw w Sądzie Najwyższym,
8. jako Rzecznik Dyscyplinarny inicjował samodzielnie lub zatwierdzał postępowania dyscyplinarne przeciwko sędziom, którzy stosowali się do orzeczeń międzynarodowych trybunałów oraz uchwały połączonych Izb Sądu Najwyższego, naruszając zabezpieczenie ustanowione przez Wiceprezesa TSUE w sprawie C-204/21R Komisja/Polska z dnia 14 lipca 2021 r.,
9. działając jako prezes Sądu Apelacyjnego, usunął z wydziału karnego sędziów stosujących prawo unijne, co zostało zakwestionowane przez ETPCz.
Postępowanie sędziego X.Y. , zarówno jako Rzecznika Dyscyplinarnego, jak i Prezesa Sądu Apelacyjnego, odzwierciedlało linię polityczną Ministra Sprawiedliwości, domagającego się (często publicznie i w mediach społecznościowych) egzekwowania dyscypliny wobec sędziów stosujących się do orzeczeń międzynarodowych trybunałów. Sędzia Y. realizował te apele.
Sąd Najwyższy podziela również poglądy na temat procesowych konsekwencji udziału w składach orzekających sądu sędziego Y.Z. wyrażone w sprawach pod sygn. akt II KK 192/22 oraz II KK 363/23.
Kariera sędziowska tego sędziego znacząco przyspieszyła po 2018 roku:
1. został mianowany Prezesem Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim,
2. od 18 czerwca 2018 r. jest Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych,
3. od 1 stycznia 2019 r. orzekał w Sądzie Okręgowym w Warszawie na mocy delegacji Ministra Sprawiedliwości,
4. w grudniu 2020 r. objął funkcję wiceprezesa ds. karnych tego Sądu,
5. w marcu 2021 r. został sędzią Sądu Apelacyjnego w Warszawie,
6. następnie objął stanowisko wiceprezesa tego Sądu,
7. popierał odsuwanie sędziów od orzekania za stosowanie prawa międzynarodowego dotyczącego gwarancji prawa do niezależnego sądu ustanowionego ustawą.
Działania sędziów X.Y.. i Y.Z. , w różnych rolach, w tym orzeczniczych i dyscyplinarnych, podważają niezależność sądu, w składzie którego zasiadają. Zauważalne powiązania z organami wykonawczymi oraz akceptacja działań niezgodnych z prawem, które nastąpiły w ramach tak zwanych reform sądowych po 2015 roku, prowadzą do istotnego dysonansu. Sąd, który z założenia powinien być niezależny i obiektywny, nie może opierać swojego miejsca w hierarchii wymiaru sprawiedliwości na bliskich, nieweryfikowanych związkach z organami władzy wykonawczej lub ustawodawczej. Gdy staje się jasne dla każdego obserwatora wymiaru sprawiedliwości, że rozwój kariery sędziowskiej jest uwarunkowany zgodnością działań sędziego z oczekiwaniami władzy, nie jest możliwe jednoczesne utrzymanie przekonania, że podczas sprawowania funkcji orzeczniczych, te zależności nie mają znaczenia. Przypadek sędziów X.Y.. i Y.Z. stanowi egzemplifikację systemowych i obiektywnych wątpliwości co do braku kierowania się w orzekaniu pozamerytorycznymi kryteriami. Na te wszystkie kwestie trafnie i przekonywująco zwraca uwagę w kasacji obrońca skazanej. Na s. 5-8 ukazuje dlaczego odbiorca działań wymiaru sprawiedliwości w tej konkretnej sprawie nie ma pewności, czy została ona osądzona zgodnie z fundamentalnymi zasadami i poszanowaniem instytucjonalnych gwarancji niezależności.
Z uwagi na to, że udział sędziów X.Y. i Y.Z. w składzie orzekającym rodzi wątpliwości co do bezstronności, konieczne było uznanie, że wystąpiła bezwzględna przesłanka odwoławcza z art. 439 § 1 pkt. 2 k.p.k.
Kwestię udziału w składzie orzekającym sędziego Y.Y.. pominięto, bowiem – mimo wątpliwości uzasadnionych informacjami znajdującymi się w domenie publicznej - nie zachodziła konieczność jej szczegółowego badania, z uwagi na stwierdzone inne wady obsady składu orzekającego, zwiazane z udziałem w orzekaniu sędziów X.Y. i Y.Z.
W tym stanie rzeczy należało orzec jak w sentencji, a w ponownym postępowaniu przed Sądem Apelacyjnym w Warszawie konieczne jest ukształtowanie takiego składu sądu odwoławczego, by spełniał on standardy niezawisłości i bezstronności."
Por. też:
z uzasadnienia:
"...Podobnie jak w przypadku oceny wadliwości składu z udziałem sędziego P.S., Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie w pełni aplikuje ustalenia pozwalające przyjąć, że udział sędziego P.R. jako członka składu Sądu odwoławczego w sprawie doprowadził do ukształtowania składu niespełniającego standardu bezstronności i niezależności w stopniu chociażby minimalnym.
Po pierwsze, bezsporny jest udział tego sędziego w wadliwej procedurze powołania na stanowisko sędziego na wniosek KRS ukształtowanej w trybie ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. Po drugie, okoliczności dotyczące przebiegu jego drogi awansowej, przy powiązaniu jej z objęciem ważnych stanowisk w administracji sądowej oraz z treścią niektórych opinii zgromadzeń ogólnych sędziów oraz opinii wizytatorów, jak i oceną osiągnięć zawodowych, a przede wszystkim sposobem zachowania i postępowania po uzyskaniu awansu, wskazują jednoznacznie na wysoki stopień zbliżenia z aktualnie urzędującymi organami władzy wykonawczej.
Należy zatem raz jeszcze odnotować, że sędzia P.R. w bardzo krótkim okresie uzyskał kolejne nominacje na stanowiska funkcyjne, dokonywane w ramach dyskrecjonalnych decyzji tego samego polityka sprawującego funkcję Ministra Sprawiedliwości. W czerwcu 2018 r. został on powołany na funkcję prezesa Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim. Po upływie zaledwie sześciu miesięcy, tj. od dnia 1 stycznia 2019 r., na podstawie delegacji Ministra Sprawiedliwości został na czas nieokreślony delegowany do orzekania w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Od dnia 21 grudnia 2020 r. objął funkcję wiceprezesa ds. karnych tego sądu. W marcu 2021 r. został powołany na urząd sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie, zgodnie z wnioskiem Krajowej Rady Sądownictwa, zaś w lipcu 2022 r. został wiceprezesem Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Od 18 czerwca 2018 r. – w związku z powołaniem przez Ministra Sprawiedliwości – pełni funkcję Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, a zarządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 września 2018 r. został członkiem Zespołu do spraw czynności Ministra Sprawiedliwości podejmowanych w postępowaniach dyscyplinarnych sędziów i asesorów sądowych.
Wskazać również należy, że Minister Sprawiedliwości powołał SSA P.S. na Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, a SSA P.R. na Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych na czteroletnie kadencje, które upłynęły już ponad rok temu, a co wynika z art. 112 § 3 u.s.p. Obaj sędziowie wykonują obecnie swoje obowiązki jedynie do czasu powołania osób pełniących te funkcje w kolejnej kadencji (§ 5), a Minister Sprawiedliwości może podjąć taką decyzję w każdej chwili, co również wskazuje na uzależnienie tych sędziów od organu wykonawczego.
Należy jednocześnie w pełni zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego zawartym w przywoływanym wyroku z dnia 6 kwietnia 2023 r., w którym dostrzeżono gwałtowną zmianę w rozwoju kariery zawodowej sędziego P.R. po 2018 r., zważywszy w szczególności na fakt, że został on powołany do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Rejonowego w Krośnie Odrzańskim w 2005 r., piastując to podstawowe sędziowskie stanowisko przez ponad trzynaście lat, a zatem w tym czasie w ogóle nie doszło do jego awansowania. Istotne w tym kontekście jest również to, że uzyskał on awans z Sądu Rejonowego bezpośrednio do Sądu Apelacyjnego, omijając etap kariery zawodowej, jakim jest stanowisko sędziego Sądu Okręgowego. Co prawda sędzia P.R. w Sądzie tym orzekał, i to przez ponad dwa lata, ale jedynie na podstawie delegacji polityka pełniącego funkcję Ministra Sprawiedliwości.
Warto również odnotować, że w ocenie kwalifikacji sędziowskich sędziego P.R., sporządzonej przez ówczesnego sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie Z.K., zauważono uchybienia dotyczące poziomu jego orzecznictwa. Z kolei opinia służbowa Prezesa Sądu Okręgowego w Zielonej Górze nie wskazywała na takie wyniki w pracy sędziowskiej, które można by uznać za wyróżniające go spośród innych sędziów. Opinia Kolegium Sądu Apelacyjnego w Warszawie co do powołania sędziego P. R. do tego Sądu była zaś jednoznacznie negatywna.
Powyższe okoliczności prowadzą do wniosku, że droga awansowa sędziego P.R. była wyjątkowo szybka, nie miała uzasadnienia w wyjątkowych kompetencjach merytorycznych i rozpoczęła się dopiero po powołaniu nowej Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z 6 kwietnia 2023 r., ściganie sędziów za ich działalność orzeczniczą dowodzi jego silnego powiązania z władzą wykonawczą, zaś aprobowanie odsuwania sędziów od orzekania w trybie art. 130 p.u.s.p. tylko za stosowanie w swoich orzeczeniach norm konwencyjnych oraz traktatowych i z tego samego powodu aprobowanie ich przenoszenia (np. sędziów Sądu Apelacyjnego w Warszawie do innego wydziału), było także działaniem wbrew zabezpieczeniu zastosowanemu postanowieniem Wiceprezesa TSUE z dnia 14 lipca 2021 r. w sprawie C-204/21 i dowodzi woli spełniania oczekiwań władzy wykonawczej.
Mając powyższe na względzie należy przyjąć, że Sąd odwoławczy z udziałem zarówno sędziego P.S., jak i sędziego P.R., nie spełniał wymogu bezstronności i niezależności, a w związku z tym zaistniała w sprawie bezwzględna przyczyna odwoławcza określona w art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k. Mając na względzie zasadność zarzutu naruszenia art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k., bezprzedmiotowe okazało się rozpoznanie pozostałych zarzutów kasacyjnych (zob. art. 436 k.p.k.). W konsekwencji wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie należało uchylić i przekazać do ponownego rozpoznania temu Sądowi ukształtowanego zgodnie ze standardem konstytucyjnym, konwencyjnym i traktatowym."
Por. też: